Pierwsza runda dla APF!

22-11-2017, 20:30 Podsumowania

Zakończyły się jesienne rozgrywki ligowe, w których udział brało sześć roczników Akademii Piłkarskiej Falubaz – po dwa w trzech wiekowych szczeblach rozgrywek. Nie ma wątpliwości, że za nami bardzo dobra pierwsza runda sezonu i owocnie przepracowany wstęp do gry w grupach mistrzowskich wiosną

 

Młodzik

W kategorii najstarszej, czyli Młodzik (okręg zielonogórski), grali chłopcy z rocznika 2005 i 2006. Starsi z kompletem ośmiu wygranych zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie. Ich bilans bramkowy to 52:8. Młodsi w swojej lidze zajęli miejsce trzecie (bilans 6-4, 44:31).

- Patrząc na tabele mogłoby się wydawać, że bez problemu ograliśmy rywali. Na pewno byliśmy najlepszym zespołem, ale kosztowało nas to dużo pracy – mówi Paweł Wojtysiak, trener rocznika 2005, który poza ligą jesienią uczestniczył też w turniejach w Świdnicy i Szczecinie oraz sparował z zespołami Zagłębia Lubin, Eintrachtu Frankfurt i Polonii Słubice. - Wchodzimy w okres roztrenowania, czas zabawy i leczenia kontuzji. Cel został zrealizowany i na wiosnę zagramy w grupie mistrzowskiej, w której również będziemy walczyć o pierwsze miejsce – dodaje trener Wojtysiak.

Rocznik 2006 prowadzą Łukasz Markowski i Remigiusz Chyła. - Jesteśmy z Remikiem bardzo zadowoleni. Nasi zawodnicy grają z rywalami o rok starszymi i udaje im się realizować założenia taktyczne z treningów: wyjście z obrony, rozegranie. Do poprawy na kolejną rundę została skuteczność pod bramką – ocenia grę swoich podopiecznych Ł. Markowski.

 

Orlik

Kolejna grupa to Orliki – roczniki 2007 i 2008. W obu tabelach na koniec rundy prowadzimy. Starsi zdeklasowali przeciwników. Wygrali wszystkie 10 spotkań, strzelili 215 bramek i stracili tylko 20. Młodsi mają tylko nieco słabszy bilans. W 10 meczach uzbierali 27 punkt, a w bramkach osiągnęli bilans 149:38.

- Cieszy dobra postawa i wypełnianie przez chłopaków założeń trenerów. Zimą do rundy wiosennej będziemy się przygotowywali poprzez szereg turniejów i gier kontrolnych. Jedziemy także na obóz do Jarocina. Oczywiście nie chodzi o przygotowania na poziomie seniorskim, tylko o ciągłą kontynuację procesu szkoleniowego – zapowiada Jacek Druciarek, trener rocznika 2007.

Podobnie jak w Młodziku, tak i drugi zespół w Orliku rywalizował ze starszymi przeciwnikami.

- Mimo to wygraliśmy 9 z 10 meczów. To nas nie zadowala i dlatego szukamy rywalizacji poza granicami województwa. Stąd bardzo wymagające turnieje w Olkuszu czy Wrocławiu, a 10 grudnia zagramy jeszcze z drużynami z polskiego topu podczas Falubaz Cup – mówi trener rocznika 2008 Tomasz Pawliczak. - Ze względu na różny poziom rozgrywek ligowych mogliśmy pozwolić aby wszyscy chłopcy wystąpili w podobnej ilości minut. Na wiosnę zagramy prawdopodobnie ze zwycięzcami pozostałych grup Orlików z naszego regionu. Myślę, że rywalizacja będzie stała na wyższym poziomie, co będzie tylko z korzyścią dla naszych zawodników – dodaje T. Pawliczak.

 

Żak

Rozgrywkami ligowymi dla najmłodszych jest liga Żaków. Tu grali piłkarze APF urodzeni w 2010 i 2009 roku. W mniejszych niż u pozostałych, bo tylko czterozespołowych grupach, na koniec jesieni (i po rozgrywkach w formie turniejów) wygląda to tak: APF I czyli rocznik 2009 prowadzi z bilansem 72 pkt., 272:6 w bramkach (ekipa z miejsca drugiego ma punktów 40); APF II 2010 jest w swojej grupie drugi – 36 pkt., bramki 71:61 (rywale z pierwszego miejsca uzbierali 66 oczek).

- Nie tylko w ciągu ostatniego półrocza, ale od września 2016 widać duży postęp moich zawodników. Indywidualnie poprawili technikę, a jako zespół są lepsi taktycznie. Dołączyło do nas dwóch nowych graczy. Widać jeszcze różnicę między nimi, a resztą zespołu, ale z czasem dogonią oni chłopaków i będą wzmocnieniem – mówi Jakub Jasiński, trener drużyny APF 2009. - Trochę szkoda, że w lidze trafiliśmy na rywali młodszych. W takich meczach niewiele jest dla nas nauki, a i przeciwników wysokie przegrane mogą zniechęcać. Liczę na to, że wiosną rywalizacja z innymi ekipami będzie ciekawsza, bardziej wyrównana z korzyścią dla wszystkich – dodaje.

- Widać różnicę wieku, bo przeciwnicy są o rok starsi. Mimo to nie odpuszczamy i rywalizujemy na dobrym poziomie, a wyniki są dla nas sprawą drugorzędną. Przed nami dużo nauki, ale będziemy małymi krokami robić postępy – mówi Ł. Markowski, trener rocznika 2010.


Inne proponowane newsy


Wróć do strony głównej

+48502741749 zapisy@akademiafalubaz.pl

Jeżeli Twoje dziecko trenuje już regularnie w naszym klubie, kliknij opcję "JESTEM CZŁONKIEM AKADEMII PIŁKARSKIEJ FALUBAZ". Jeżeli Twoje dziecko nie trenuje jeszcze regularnie w naszym klubie, kliknij opcję "NIE JESTEM CZŁONKIEM AKADEMII PIŁKARSKIEJ FALUBAZ"