Kadra trenowała z R. Gilewiczem

03-04-2019, 16:34

Reprezentacja APF rocznika 2008 dzięki uczestnictwu w serii turniejów EWE CUP miała przyjemność wziąć udział w treningu, który poprowadził Radosław Gilewicz, aktualnie asystent selekcjonera Jerzego Brzęczka

W aktualnie trwającej edycji EWE CUP, którą organizuje przedsiębiorstwo EWE – dostawca energii w postaci gazu ziemnego i energii elektrycznej, po stronie polskiej biorą udział zespoły z Gubina, Świebodzina, Lubrzy oraz nasza Akademia Piłkarska Falubaz.

Pomiędzy turniejami, które podzielone są na rozgrywki jesienne, zimowe (w hali) i letnie EWE organizuje młodym piłkarzom treningi z gwiazdą piłki nożnej. W Świebodzinie oraz na treningu naszej reprezentacji rocznika 2008 gościł Radosław Gilewicz, aktualnie asystent selekcjonera kadry Polski Jerzego Brzęczka, którym sam w pierwszej reprezentacji zaliczył 10 występów, a występował w zespołach, jak np.: Polonia Warszawa, Austria Wiedeń, VFB Stuttgart czy Ruch Chorzów (do Lubrzy i Gubina zawita z kolei Paweł Wojtala).

Po 1,5-godzinnych treningu R. Gilewicz przyznał, że w oczach naszych zawodników widział dużo radości i zaangażowania.

- Byłem pełen podziwu. Pewnie każdy z nich ma swoje piłkarskie marzenia, zobaczymy, co z tego będzie za kilka, kilkanaście lat. To, co dziś chciałem im przekazać, to nauka fundamentów gry w postaci techniki użytkowej – przyjęcia kierunkowego i podania. Im szybciej każdy z nich to załapie, tym lepiej, bo w wieku 16-17 lat nie będzie już czasu na nadrobienie zaległości. Ważne jest też uświadamianie, że nie ćwiczą oni tego za karę, bo od zaangażowania i konsekwencji na tym etapie będzie zależało ich wytrenowanie w przyszłości. A widziałem, że chęci waszym chłopcom nie brakuje – oceniał po treningu asystent selekcjonera pierwszej reprezentacji.

- Uważam, że w tak młodym wieku motywacji naturalnie nie powinno nikomu z nich brakować, a to i tak nie jest gwarantem tego, że w przyszłości staną się oni zawodowymi piłkarzami. Teraz bardzo ważne jest, żeby trener był dla chłopaków autorytetem. Muszę powiedzieć, że podziwiam trenerów pracujących z dziećmi, bo to bardzo trudne, a jednocześnie najważniejsze w szkoleniu. Nie wiem, czy na dłuższą metę miałbym jak oni tyle zaangażowania i cierpliwości – podkreśla R. Gilewicz.

Okazję do ćwiczenia pod okiem doświadczonego piłkarza docenia też Radosław Salwa, trener naszego rocznika 2008. - Spotkanie z kimś ze świata wielkiej piłki zawsze wpływa pozytywnie. To nie tylko trening, ale też możliwość zadania pytań i poznania drogi, która prowadzi do kariery – komentuje R. Salwa.

- Dziś nie wiemy, który z naszych zawodników zagra w piłce seniorskiej. Przed nimi wiele pracy i dużo czynników może na to jeszcze wpłynąć, bo nie będą to tylko same umiejętności piłkarskie. Stąd równie ważne zadanie, jakie przed nami stoi, czyli kształtowanie ich nie tylko jako piłkarzy, ale też wpajanie im szacunku dla innych osób – dodaje trener APF.

Więcej zdjęć pod adresem - http://www.akademiafalubaz.pl/galeria?cat=228


Inne proponowane newsy


Wróć do strony głównej

+48502741749 zapisy@akademiafalubaz.pl